Czy podziały da się zmniejszyć?
Najwięcej w tej sprawie mogliby zrobić politycy – gdyby zmienili sposób, w jaki ze sobą rozmawiają w Sejmie i w telewizji.
To oni dali zły przykład, wprowadzając do języka publicznego agresję, wyzwiska i przesadę, które nakręcają podziały. Sporo do zrobienia mają też dziennikarze – część z nich posługuje się takim samym językiem. Ale najwięcej w sprawie podziałów możemy zrobić my sami, czyli szeregowi obywatele. Polaryzacja działa, dopóki my w niej uczestniczymy. A skoro dotarła do naszych domów, to czas się nią na poważnie zająć.
Po pierwsze: uświadomić sobie podziały
Jeśli czytasz ten artykuł, to już sporo wiesz o polaryzacji – ale inni nie są świadomi, że ten problem dotyczy także ich. Dzisiaj wszyscy żyjemy w coraz bardziej podzielonym świecie – to dotyczy Europy i Polski, ale też naszych gmin, dzielnic, wspólnot, a nawet rodzin. Podziały to problem, o którym trzeba mówić. Dopiero, jak sobie go uświadomimy, będziemy mogli coś z nim zrobić. Poza tym to jest coś, co nas łączy – czyli dobry temat do rozmowy w poprzek podziałów.
Po drugie: wyjść z własnej bańki
Twoja bańka może być: prawicowa, lewicowa, katolicka, klimatyczna, niepodległościowa albo wegetariańska. Wszyscy żyjemy w podgrupach ludzi podobnych do nas – to zupełnie naturalne i nie chodzi o to, by rezygnować z tych relacji. Raczej o to, by zdobyć się na rozmowę z ludźmi spoza własnej bańki. Badania pokazują, że kontakt z osobą „po drugiej stronie” zmniejsza wzajemne uprzedzenia i zwiększa możliwość współpracy. Czy obniża polaryzację.
Po trzecie: widzieć ludzi, a nie grupy
Gdy poznasz i porozmawiasz z kimś o innych poglądach, pewnie odkryjesz, że ta osoba jest ciekawsza i fajniejsza niż Twoje wyobrażenia o całej jej grupie (bańce). Być może uznasz, że mimo dzielących was różnic należycie do jakiejś większej, bardziej pojemnej grupy (np. świadomych ojców albo przedsiębiorczych kobiet). Jeszcze lepiej w ogóle porzucić patrzenie na ludzi przez pryzmat kategorii grupowych (np. kibiców Legii albo Ukraińców) – i zobaczyć w nich konkretne, pojedyncze osoby (Jarek i Olena).
Ale jak to zrobić w praktyce?
Po to jest Polski Dialog – żeby Polki i Polacy o różnych poglądach mogli się ze sobą spotkać, nauczyć się wspólnie dobrej rozmowy i zacząć współpracować pomimo różnic poglądów. Proponujemy Wam trzy różne rzeczy:
- Treningi dobrej rozmowy – to warsztat, na którym nauczysz się praktycznych umiejętności dialogu: uważnego słuchania, niedenerwowania się na odmienne zdanie, wyrażania własnych poglądów. Najbliższe terminy znajdziesz tutaj.
- Dialogi na sporne tematy – to rozmowa w grupie 12 nieznajomych osób na temat z bieżącego życia publicznego w Polsce. Nie ma ekspertów, są ludzie tacy jak Ty, o różnych poglądach, którzy chcą rozmawiać. Najbliższe tematy znajdziesz tutaj.
- Rozmowa jeden na jeden – to rozmowa z osobą, która też chce rozmawiać, ale ma inne poglądy niż Ty. Praktyczne porady, jak przeprowadzić taką rozmowę, znajdziesz tutaj.
ZOBACZ KOLEJNY ARTYKUŁ:
Jak działa dialog? >>
Praca: kto zarządza, a kto współpracuje?
Partner: Kruk SA
11 grudnia 2024
Zapisz się na dialogPieniądze: kto wydaje, a kto oszczędza?
Partner: Kruk SA
9 stycznia 2025
Zapisz się na dialogRodzice: kto przytula, a kto dyscyplinuje?
Partner: Kruk SA
22 stycznia 2025
Zapisz się na dialogDom: kto zajmuje się dziećmi, a kto robi remont?
Partner: Kruk SA
5 lutego 2025
Zapisz się na dialogDialog o poglądach – online
- 12 osób o różnych poglądach
- aktualny temat ogólnopolski
- rozmowa bez kłótni i złośliwości
- 2 prowadzących
- bezpłatny udział
- formuła online
Trening dobrej rozmowy – online
- 30-50 osób z różnych środowisk
- uczestnicy wybierają temat spotkania
- praktyczne ćwiczenia z dobrej rozmowy
- 2 trenerów
- bezpłatny udział
- formuła online