Prohibicja: czy zakazy sprzedaży ograniczą picie alkoholu?
Kraków, Poznań, Wrocław i Zakopane wprowadziły nocne zakazy sprzedaży alkoholu. Ministerstwo Zdrowia rozważa nocny zakaz na stacjach benzynowych w całej Polsce. Polacy są w tej sprawie podzieleni. Jedni uważają, że to ograniczenie ich wolności. Inni są zdania, że zakazy pomogą ograniczyć wypadki na drogach i chuligaństwo w miastach. A co Ty myślisz? Zapisz się na dialog i podziel się swoimi przemyśleniami na ten temat.
Dialog
online
10 października 2024 | 18:00-21:00
- Ja kupuję alkohol na stacji, jak jedziemy na imprezę. To nie znaczy, że będę pił za kierownicą
- Czas zrobić coś z polskim pijaństwem. Państwo jest od tego, by stawiać granice, a nie tylko płacić za leczenie
- W innych krajach w Europie są ograniczenia sprzedaży alkoholu. Nie rozumiem, dlaczego to budzi taki sprzeciw w Polsce
- Kiedyś ludzie pili bardziej w ukryciu. Teraz piją nawet w drodze do pracy, wszędzie leżą małpki. Martwię się tym
- Lepiej, gdyby Ministerstwo Zdrowia zajęło się rozładowaniem kolejek do lekarzy i na operacje
- Przecież to nic nie zmieni. Ludzie będą po prostu kupować alkohol w ciągu dnia i pić w nocy
Zapisujesz się na dialog:
Prohibicja: czy zakazy sprzedaży ograniczą picie alkoholu?
10 października 2024, 18:00-21:00
1
2
3